Opis


" Właśnie wtedy, gdy myślisz, że już nic nie może być bardziej skomplikowane, pojawia się zespół aktywacji komórek tucznych. Zmierzenie się z przewlekłym, nasilonym i złożonym stanem zapalnym, który dotyczy praktycznie każdego układu w organizmie, wydaje się być zadaniem ponad siły."
Neil Nathan, Heal Your Body from Mold Toxicity, Lyme Disease, Multiple Chemical Sensitivities, and Chronic Environmental Illness
Pacjenci z zespołem aktywacji komórek tucznych prezentują szeroki wachlarz objawów, które pojawiają się i znikają, nasilają lub maleją w sposób trudny do przewidzenia.
Najczęstsze objawy to:
→lęk i depresja
→objawy neurologiczne: bóle głowy, osłabienie mięśni, mrowienia
→bóle głowy
→bóle mięśni, stawów, kości
→szumy uszne/dzwonienie w uszach
→nadwrażliwość na światło, dźwięk, dotyk, zapachy, jedzenie, chemikalia
→bóle gardła, duszności
→powiększone węzły chłonne
→zaburzenia funkcjonowania przewodu pokarmowego
→zmeczenie
→mgła mózgowa, zaburzenia kognitywne
→zmiany skórne
→nawracające zapalenie pęcherza moczowego i/lub dróg rodnych
Złożoność objawów może być na tyle przytłaczająca, że pacjentom często wmawia się, że problem jest w ich głowach, że ich objawy mają podłoże psychosomatyczne, otrzymują leki przeciwpsychotyczne lub przeciwdepresyjne i ... cierpią dalej.
Natomiast przyczyną ich objawów może być MCAS- zespół aktywacji komórek tucznych- choroba o konkretnym mechaniźmie, w leczeniu której możemy wykorzystać szereg użytecznych narzędzi- leki farmakologiczne, dietę, suplementację oraz działania wspomagające.
I o tym wszystkim dowiesz się ze szkolenia.
Kim jestem?
Nazywam się Ewa Jakubowska, jestem lekarzem i doradcą żywieniowym. Moje doświadczenie medyczne nauczyło mnie, że istnieją pacjenci, których objawów nie tłumaczą powszechnie znane jednostki chorobowe. Pacjenci ci często konsultują się z wieloma specjalistami otrzymując różne diagnozy i różne terapie. Bywa, że te terapie okazują się skuteczne, bywa, że pacjenci szukają dalej. W ten sposób krzyżują się nasze ścieżki, a poznaję ich długie i często skomplikowane historie.
Ponieważ lubię też się uczyć, kiedyś, przypadkiem, sięgnęłam po jedną z książkek doktora Neila Nathana, "lekarza od spraw beznadziejnych". W niej właśnie przeczytałam po raz pierwszy o MCAS, a potem były kolejne książki, kolejni autorzy, badania naukowe i... kolejni pacjenci, którzy szukali pomocy.
MCAS to choroba, o której z całą pewnością nie wiemy jeszcze wszystkiego i której wszyscy, pacjenci i specjaliści, musimy się nauczyć. Mam jednak nadzieję, że to szkolenie będzie pierwszym krokiem na drodze do lepszego poznania i zrozumienia zespołu aktywacji komórek tucznych.

Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.